Zanim zagłębiliśmy się na dobre w podręcznikach i zeszytach postanowiliśmy rok szkolny rozpocząć niestandardowo. Raciborski Ekonomik bardzo lubi podróże małe i duże, więc tym razem wybraliśmy się na podbój Paryża- kulturalnego centrum świata.

W naszym programie nie było nudy. Zaczęliśmy z przytupem od wizyty w Disneylandzie, korzystając ze wszystkich atrakcji parku na czele z zapadającą się windą hotelu Hollywood- The Twilight Zone Tower of Terror, przejażdżką przez magiczny świat bohaterów filmu Auta, Ratatuj czy Piraci z Karaibów. Nie straszny nam był również rollercoaster inspirowany przygodami Indiany Jones’a czy Star Wars. Zobaczyliśmy paradę wszystkich bajkowych postaci, pokręciliśmy się w kultowych filiżankach Mad Hatter’s Tea Cups i zatraciliśmy się w krainie fantazji u Piotrusia Pana i Alicji z Krainy Czarów.

Kolejne dni przyniosły nie tylko piękną słoneczną pogodę, ale również mnóstwo atrakcji. Wjechaliśmy na wieżę Eiffla, skąd roztaczała się panorama całego Paryża, płynęliśmy statkiem po Sekwanie, byliśmy pod Łukiem Triumfalnym, na Polach Elizejskich oraz w bazylice Sacré-Cœur. Muzeum d’Orsay, Wersal i Louvre zrobiły na nas ogromne wrażenie- bliskie spotkanie z Wenus z Milo, Nike czy z Mona Lisą oraz dziełami impresjonistów to niezapomniane przeżycie.

Podczas spaceru po Cmentarzu Père- Lachaise odwiedziliśmy groby Jima Morrisona, Édith Piaf, Oscara Wilda, Honoré de Balzac’a, Molièr’a i Fryderyka Chopina. Wnętrza Katedry Notre-Dame są imponujące w równym stopniu co jej zewnętrzna fasada, spacerowaliśmy po dzielnicy Łacińskiej i Ogrodach Luksemburskich, widzieliśmy Panteon, Centrum Pompidou, Sorbonę i Plac Concorde.

Wróciliśmy do domu pełni wrażeń, wzbogaceni kulturowo, naładowani pozytywną energią i ze wspaniałymi wspomnieniami pięknego Paryża. Nasz charyzmatyczny przewodnik, pan Marian, okazał się skarbnicą wiadomości i ciekawostek oraz wulkanem energii i dobrego humoru, którym zarażał nas każdego dnia.

Udało nam się przez chwilę poczuć atmosferę wielkiego świata, zintegrować się, nawiązać nowe przyjaźnie, poznać kilka francuskich zwrotów i spróbować francuskich specjałów. Na pewno tam kiedyś wrócimy.